
Podobne rozterki targają też innymi rodzicami. Nie da się ukryć, że narodziny dziecka, to rewolucja w życiu i cały dotychczasowy rytm dnia, czas na hobby, spotkania ze znajomymi, praca ulegają przewartościowaniu. Nie ma już spontanicznych spacerów, wypadów do restauracji, długiego siedzenia w nocy z przyjaciółmi. Może to powodować frustrację i żal, za utraconą wolnością.
Tego rodzaju poczucie pustki, osamotnienia, bo bezdzietni znajomi w naturalny sposób zaczynają się wykruszać można złagodzić, dbając o własny świat, odpoczynek i równy podział obowiązków. Oto kilka rad sprawdzonych przez doświadczone mamy.
Macierzyństwo to ciężka praca
Zmęczenie, zniechęcenie, tęsknota za dawnym stylem życia to najzupełniej normalny objaw. Nie oznacza, że jesteś wyrodną matką. Masz prawo do tego, by czuć się zmęczoną, znudzoną, czy zdenerwowaną. Macierzyństwo to niekończąca się praca na pełen etat. Nie da się ukryć, że też czasami niezwykle monotonna, zwłaszcza, kiedy minie już okres, w którym odwiedzali cię znajomi, zachwycający się maluchem tuż po porodzie. Może się zdarzyć, że większość dnia będziesz spędzała sama z maluchem, pozbawiona towarzystwa dorosłych. Wówczas pojawia się rutyna: karmienie-spanie-przewijanie-spacer, w różnych konfiguracjach. By uniknąć wypalenia dobrze jest od czasu do czasu znaleźć odskocznię od codziennych obowiązków związanych z opieką nad dzieckiem. Porozmawiać z koleżanką (nie o dziecku), wyjść na zakupy, do fryzjera, wrócić do tego, co lubiłaś robić przed ciążą. Zajmowanie się niemowlęciem jest na tyle absorbujące czasowo i fizycznie, że na pewno nie uda się pogodzić wcześniejszego stylu życia i malucha. Może jednak mogłabyś spróbować wybrać jedno, dwa zajęcia, które sprawiały ci przyjemność, zanim pojawiło się na świecie dziecko. Bycie kochającą mamą nie oznacza, że masz zostać zakładnikiem swojego dziecka. Przeciwnie, by móc w pełni cieszyć się macierzyństwem musisz również znaleźć czas dla siebie, swoje hobby i przyjemności, czy po prostu odpoczynek.
Zadbaj o odpoczynek
Mamom szczególnie pierwszego dziecka szczególnie trudno rozstać się z maluchem nawet na kilka chwil. Dziecku twoja krótka nieobecność na pewno nie zaszkodzi. Przeciwnie, by prawidłowo się rozwijać potrzebuje również kontaktu z innymi osobami. Jeśli masz w pobliżu rodzinę, znajomych, pozwól im nacieszyć się maleństwem. Najtrudniej jest zacząć. Możesz mieć wrażenie, że nikt tak jak ty nie zadba o dziecko. Poczucie bycia niezastąpioną trzeba po prostu przeczekać. Niepokój, który pojawi się zawsze, kiedy zostawiasz dziecko z inną osobą zmniejszy się, gdy przekonasz się, że dziecku z tatą, babcią, czy opiekunką nie dzieje się krzywda. Ustal zatem konkretny dzień, w którym zaczniesz robić coś dla siebie. To nie muszą być długie godziny spędzone poza domem. Na początek wystarczy kwadrans lub dwa, tak byś poczucia winy, z uśmiechem mogła ponownie wziąć swojego malucha w ramiona.
Jeśli uczucie zmęczenia, zniechęcenie, płaczliwość utrzymują się przez dłuższy czas, być może cierpisz na depresję poporodową. Koniecznie porozmawiaj o tym ze swoim ginekologiem, lub udaj się do specjalisty, którzy pomogą ci odzyskać siły i radość życia.
Zdjęcie: Prawa do publikacji wizerunku podpisane z Shutterstock Inc.